Kulig – świetna zabawa zimową porą w Zakopanem

Kulig – świetna zabawa zimową porą w Zakopanem

7 sierpnia 2019 Wyłączono przez kasprowy

Na wypoczynek w Tatrach decyduje się wiele osób. Jedni najchętniej przybywają tam wiosną lub na wakacje, inni lubią góry w barwach jesieni, nie brakuje też osób przepadających za zimową aurą. Zupełnie się z nimi zgadzamy. Górskie widoki, w których króluje biel, to coś wartego uwagi. Zima daje różne formy aktywnego spędzania czasu. Można pojeździć na łyżwach, nartach lub całe dnie poświęcać na długie spacery. Jednak odpoczywając zimą w górach należy też pamiętać o atrakcji jedynej w swoim rodzaju. Oferta – kulig góralski Zakopane zaciekawić powinna wszystkich turystów.

Saniami przez wyjątkowe tereny

Przejażdżka saniami przez malownicze zakątki Tatr to świetna przygoda, spora porcja radości i możliwość obserwowania wyjątkowego otoczenia z zupełnie innej perspektywy. Poza tym, to też doskonały sposób na oderwanie się od codziennych trosk, odreagowanie stresu i relaks. Skupiając się na danej chwili, na tym, że możemy chłonąć atmosferę miejsca, w którym jesteśmy, zapominamy o rzeczywistości.

Niesłabnącą popularnością cieszy się opcja zakopanedlagrup.pl kulig Zakopane Chochołowska. Zakątek czaruje o każdej porze roku, ale zimą prezentuje wyjątkowe oblicze. Warto je poznać i przekonać się o tym, że pokryty białym puchem nabiera innego charakteru. Dolina Chochołowska to obowiązkowy punkt wycieczki do miasta pod Giewontem. Godzinami można tam spacerować, a to zajęcie wcale się nie nudzi. Jednak przemierzając dolinę na saniach odkrywamy na nowo ten niewyobrażalnie piękny teren.

W dzień lub po zmroku

Kulig dzienny Zakopane – tego typu ogłoszeń znajdziemy całkiem dużo. Trudno wyobrazić sobie lepszy pomysł na spędzenie słonecznego, mroźnego, zimowego popołudnia w Tatrach, jak właśnie przejażdżkę saniami. W dzień dostrzegamy wszelkie detale wyjątkowego krajobrazu.

Inną propozycją jest kulig po zmroku. Trzeba przyznać, że atrakcja kusi. Kiedy robi się ciemno, widoki są znacznie bardziej groźne, ale też skrywają w sobie pewnego rodzaju tajemnicę. Kuligi w blasku pochodni, zakończone ogniskiem i huczną zabawą z góralami, to ogromne przeżycie. Firmy, które je organizują doskonale wiedzą, że turyści mają swoje wymagania, chcą poczuć specyficzny klimat regionu, rozerwać się i posmakować tradycyjnych dań oraz napojów wysokoprocentowych. Niezależnie od tego, czy wybierzemy kulig w dzień, czy w nocy jedno jest pewne – pozytywnych wrażeń nie zabraknie.